Domowa pielęgnacja twarzy
Katarzyna Jabłońska, kosmetolog

Jak powinna wyglądać domowa pielęgnacja twarzy, aby najlepiej spełniała swoją rolę, radzi Katarzyna Jabłońska, licencjonowana kosmetolog i ekspert Kliniki Sharley.

Dlaczego domowa pielęgnacja twarzy jest taka ważna?

Skóra to nasz najrozleglejszy organ. Pełni ona wiele istotnych funkcji. Przede wszystkim ochrania narządy wewnętrzne człowieka, oddzielając je od środowiska zewnętrznego. Chroni nas także przed szkodliwym działaniem czynników mechanicznych, chemicznych, fizycznych i biologicznych. Z jednej więc strony tworzy barierę, a z drugiej zapewnia łączność z otoczeniem poprzez liczne obecne w niej zakończenia nerwowe. Dzięki nim mamy zdolność odbierania różnorakich bodźców, jak ciepło, zimno, ból, co pozwala nam unikać zagrożeń, na przykład oparzeń, odmrożeń czy innych uszkodzeń skóry.

Skóra twarzy pełni te same funkcje co skóra w innych okolicach ciała. Ma ponadto walor estetyczny, więc jest delikatniejsza i bardziej narażona na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, również dlatego, że pozostaje cały czas odsłonięta. Tak więc należy traktować ją wyjątkowo. Szczególnie my kobiety powinnyśmy poświęcić jej należytą uwagę, ponieważ stosując makijaż, dokładamy do tych czynników jeszcze jeden istotny, z którym nasza twarz ma prawie stale kontakt. Codzienna pielęgnacja w domu to minimum, jakie trzeba zapewnić cerze, aby skóra mogła należycie spełniać swoje funkcje. Zależy od niej nie tylko ochrona twarzy, ale również jej zdrowy i ładny wygląd. Powinna to być nasza codzienna rutyna w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Domowa pielęgnacja twarzy na co dzień

Domowa pielęgnacja twarzy

Podstawą domowej pielęgnacji twarzy jest jej codzienne dokładne oczyszczanie. Wydawać by się mogło, że to oczywiste, a jednak głównym problemem, z jakim najczęściej spotykają się kosmetolodzy jest pomijany lub niedbale robiony przez kobiety demakijaż. Tymczasem tylko idealnie oczyszczona skóra jest w stanie w pełni przyjąć produkty, które na nią nałożymy. Warto wspomnieć, że na przykład taki „drobiazg” jak niedokładne zmycie rzęs może skutkować podrażnieniem oczu. Najważniejsze w oczyszczaniu jest więc to, aby po pierwsze o nim pamiętać, po drugie wykonywać je dokładnie, po trzecie unikać produktów z zawartością mydła. Mydło to wbrew pozorom silny detergent, który zazwyczaj podrażnia wrażliwą skórę twarzy. Dotyczy to wszystkich rodzajów cery. Lepiej stosować delikatne pianki i mleczka czy też popularne ostatnio płyny micelarne, oczywiście dobrane do typu naszej cery. Używając wacików, zmywamy twarz dopóki ostatni z nich nie będzie zupełnie czysty. Spłukując twarz wodą, dbajmy, aby nie była ona zbyt zimna lub zbyt gorąca, a wycierając ręcznikiem róbmy to delikatnie. W ten sposób unikniemy podrażnień.

Ważnym etapem domowej pielęgnacji jest tonizowanie skóry twarzy. Jest to etap dość często pomijany przez kobiety. Wydaje się zbędny, bo jego działanie jest dla nas praktycznie niewidoczne. Tymczasem myjąc twarz (szczególnie gdy robimy to bardziej agresywnymi detergentami, np. zasadowymi mydłami) zawsze w jakimś stopniu niszczymy jej ochronną barierę hydro-lipidową. Ta ochronna warstwa jest związana z naturalnie kwaśnym odczynem naszej skóry, który waha się od 4 do 7 pH (dla ułatwienia przyjmuje się uśrednioną wartość 5,5 pH). Kwaśne środowisko działa ochronnie, zapobiega namnażaniu się na skórze grzybów i bakterii. Kiedy niszczymy płaszcz wodno-tłuszczowy, pozbawiamy skórę tej naturalnej ochrony. I właśnie tu z pomocą przychodzi nam tonik, najlepiej kwasowy (6-7 pH). Używając go pomagamy skórze przywrócić jej naturalne pH i szybciej odbudować warstwę ochronną. Po użyciu dobrze dobranego toniku powinniśmy poczuć ukojenie, nawilżenie i odświeżenie skóry.

Dopiero na dokładnie oczyszczoną i stonizowaną skórę twarzy nakładamy preparat pielęgnacyjny: serum i/lub krem. Produkty te różnią się tym, że serum zawiera zwykle większą koncentrację składników aktywnych. Jeżeli chcemy zastosować je jednocześnie, najpierw nałóżmy serum, a następnie krem. Ale możemy ograniczyć się do serum wieczorem (intensywniejsza pielęgnacja), a kremu rano (lżejszy produkt jako podkład pod makijaż). Oczywiście kosmetyki te powinny być dostosowane do specyfiki naszej cery.

Jest jeszcze jedna ważna czynność, o której powinno się pamiętać w codziennej pielęgnacji – masaż twarzy. W zasadzie powinien być robiony codziennie po nałożeniu kremu, ale róbmy go przynajmniej wtedy, kiedy nam się przypomni. Może bowiem zdziałać cuda. Nie tylko wspomaga wchłanianie kosmetyków, ale także pobudza krążenie krwi i limfy, poprawiając koloryt skóry, jej napięcie i jędrność. Domowy masaż wykonujemy prostą techniką palcami środkowymi lub wskazującymi, zataczając łuki od środka do zewnętrznych partii twarzy. Starajmy się ruch prowadzić lekko ku górze. Zacznijmy od środka brody robiąc łuki na zewnątrz w stronę policzków, podobnie nad ustami, potem pod oczami w kierunku skroni oraz na czole, zaczynając nad brwiami i zawężając ruchy ku górze. Obszar wokół oczu masujemy pod okiem od zewnętrznego kącika do wewnątrz, a nad okiem odwrotnie.

Domowa pielęgnacja twarzy

Kierunki domowego masażu twarzy

Domowa pielęgnacja twarzy „od święta”

Aby wzmocnić codzienną pielęgnację, warto co pewien czas zrobić cerze małe „święto” i zapewnić jej dodatkowe zabiegi. To co można (a nawet powinno się) bezpiecznie robić w domu to regularne wspomaganie oczyszczania i regeneracji cery.

Przede wszystkim warto pamiętać o peelingu. Rogowacenie naskórka to naturalny proces, który dotyczy nas wszystkich. Drobne cząstki złuszczonego naskórka zalegają w porach skóry, utrudniając jej oddychanie i transport środków pielęgnacyjnych do jej głębszych warstw. Regularne wspomaganie złuszczania naskórka peelingiem pozwala odblokować pory i zapewnia lepsze działanie kremów. Peelingi dzielimy na mechaniczne i enzymatyczne. Te ostatnie są delikatniejsze, ponieważ zawierają głównie wyciągi pochodzenia roślinnego, które nieinwazyjnie rozpuszczają warstwę rogową naskórka. Z peelingami mechanicznymi lepiej uważać, wybierając do twarzy tylko te z drobnymi granulkami ściernymi, aby nie uszkodzić głębszych warstw naskórka.

Domowa pielęgnacja twarzy – maski i maseczki

Kolejny domowy zabieg, który powinien stać się rytuałem każdej zadbanej kobiety, to maska. Dostarczy ona skórze więcej składników regenerujących i nawilżających niż krem czy serum. Dobrze byłoby stosować je przynajmniej raz na dwa tygodnie. Pamiętajmy też, że maseczki świetnie sprawdzają się na szczególne okazje, na przykład przed Sylwestrem, bo gwarantują natychmiastowy widoczny efekt. W zależności od potrzeb, mamy do dyspozycji szeroki wybór kosmetycznych masek o różnym działaniu: oczyszczającym, odmładzającym, łagodzącym, napinającym skórę, odżywiającym ją, nawilżającym, itd. Mogą występować w kremowej postaci lub w formie nasączonego substancją pielęgnującą bawełnianego płata do nałożenia na. Można również przygotować naturalne domowe maseczki z tego co akurat mamy w domu. Doskonałą bazą do nich jest miód, zawierający prawdziwe bogactwo składników mineralnych, dzięki którym nawilża i odżywia skórę, zabija bakterie, łagodzi podrażnienia i obrzęki. Świetnie sprawdza się też w walce z trądzikiem. Można nakładać go na twarz w czystej postaci, lekko rozcieńczony wodą lub z dodatkami, na przykład: żółtka, jogurtu, oleju kokosowego czy ziół (rumianek, nagietek, mięta).